Powstanie Warszawskie w pigułce. Oto najważniejsze fakty!
Rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku w ramach Akcji Burza. Przez 63 dni mieszkańcy Warszawy i powstańcy dzielnie walczyli z armią niemiecką, mając nadzieję na radziecką pomoc. Ta niestety nigdy nie nadeszła. Poznaj najważniejsze fakty o tym wydarzeniu, które każdy Polak powinien wiedzieć!
Główni dowódcy
O wybuchu powstania zadecydował jeden podpis dowódcy Oddziału Warszawskiego, Antoniego Chruściela ps. „Monter”. Do najważniejszych głównodowodzących operacjami powstańczymi należeli również Tadeusz Komorowski ps. „Bór”, Tadeusz Pełczyński ps „Grzegorz” oraz Leopold Okulicki ps „Kobra”.
Zobacz również: O tym nie mówi się głośno – Godzinę W ogłoszono po kłamstwie!
Warszawa walcząca
Z perspektywy czasu, statystyki są przerażające. Powstanie rozpoczęło około 25 tysięcy powstańców, z czego tylko 10% było właściwie uzbrojone. Mimo, że przyłączyły się również oddziały Armii Ludowej, Polskiej Armii Ludowej i Korpus Bezpieczeństwa, to wciąż była garstka. Siły powstańcze były uzupełniane przez ochotników, którzy kompletnie nie byli przygotowani do walki. Obecnie coraz śmielej powtarzane są głosy, że Powstanie Warszawskie było rzezią, która nigdy nie powinna się wydarzyć.
Sukcesy i walka o Stare Miasto
Mimo tak słabego zabezpieczenia zbrojnego powstańcy zdobyli niemieckie centrum łączności oraz odbili kilka dzielnic Warszawy. Zajęli również PWPW, Dworzec Pocztowy i Arsenał. Dzięki temu pozyskali nazistowskie składy. 13 sierpnia na warszawskiej Starówce wybuchł transporter z ładunkami wybuchowymi. Na jednej z głównych ulic zajętych przez Niemców, zginęło co najmniej 300 osób.
Rosjanie czekali
Długo nie można było o tym mówić otwarcie, jednak Rosjanie wcale nie spieszyli się z pomocą w powstaniu. Mimo, że Bór- Komorowski wysyłał depesze z prośbą o pomoc, nie otrzymywał odpowiedzi. Radziecka armia czekała na dalszy rozwój wypadków, stacjonując na prawym brzegu Wisły.
Koniec powstania i straty
Akt kapitulacji podpisano w Ożarowie, 2 października 1944 roku. Miała ona zapewnić biorącym udział w powstaniu prawa kombatanckie i humanitarne traktowanie ludności cywilnej. Żołnierze AK zostali umieszczeni w obozach w głębi Rzeszy Niemieckiej. Straty po powstaniu były ogromne. Prócz całkowicie zniszczonej lewobrzeżnej części Warszawy, straty po stronie polskiej to około 16 tysięcy zabitych żołnierzy i tyle samo rannych. Dużo gorzej przedstawia się bilans cywili. W wyniku ostrzałów i nalotów zginęło około 200 tysięcy mieszkańców stolicy.
Tyle się wspomina o historii, o tych strasznych wydarzeniach, a obecnie znowu wojna wisi na włosku… Czy kiedyś się to skończy?