Dlaczego wybuchło Powstanie Warszawskie?
Powstanie warszawskie wybuchło pierwszego sierpnia 1944 roku i miało trwać maksymalnie kilka dni. Nikt, ze Stalinem na czele, nie miał pojęcia, jak to możliwe, że Powstańcy bronili Warszawy aż sześćdziesiąt trzy dni. Insurekcja ta i jedna z największych bitew miejskich była rezultatem pięcioletniej okupacji Polski przez Niemców, ich niebywałym okrucieństwem wobec ludności cywilnej oraz szybkim rozwojem sytuacji w latach 1943 i 1944. Nieco ponad rok wcześniej, 19 kwietnia 1943 roku, wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Żydzi nie mieli żadnych szans, byli słabo uzbrojeni, a Niemcy wytoczyli najcięższą broń przeciwko nim, ale udało im się przezwyciężyć wizerunek narodu, który posłusznie daje się prowadzić na rzeź. Czterdzieści tysięcy Żydów zostało zabitych lub wywiezionych do obozów koncentracyjnych. W roku 1944 alianci tworzyli już drugi front w Europie. W czerwcu doszło do lądowania w Normandii, największego desantu w historii, a całe zmagania żołnierzy skupiały się na tym, by jak najszybciej przenieść walki na teren Niemiec, a następnie zmusić ich do bezwarunkowej kapitulacji.
Sytuacja w Polsce była napięta. Rok wcześniej w katastrofie na Gibraltarze zginął Władysław Sikorski, a nowym premierem został niezbyt autorytatywny Stanisław Mikołajczyk. Na stanowisku Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych Sikorskiego zastąpił Kazimierz Sosnkowski. Również w 1943 wskutek zasadzki w ręce Gestapo wpadł Grot-Rowecki, dowódca Armii Krajowej, którego wysłano do obozu koncentracyjnego. Jego obowiązki przejął Bór-Komorowski. Kiedy wielka Armia Czerwona maszerowała przez Europę, pojawiły się obawy, że po wkroczeniu do Polski, Stalin zainstaluje swój własny, komunistyczny rząd. Zaczęła kiełkować myśl o powstaniu w stolicy, które doprowadzi do przejęcia władzy od Niemców, zanim zrobią to Rosjanie. 1 sierpnia 1944 roku rozpoczęło się Powstanie Warszawskie, które pochłonęło pięćdziesiąt tysięcy członków SS, sto tysięcy ludności cywilnej i doprowadziło do zrównania Warszawy z ziemią, bo właśnie tak brzmiał rozkaz Hitlera. Samoloty aliantów nie mogły lądować na lotniskach w Polsce, ponieważ zabronił im generalissimus rosyjski, a więc oczekiwana pomoc nie nadchodziła. Powstańcy ponieśli klęskę i do dziś są przez niektórych nazywani „podpalaczami Warszawy”, a dla innych stanowią ideał bohaterów, którzy postanowili oddać wszystko, aby odzyskać wolność.