Dewastacja grobów żołnierzy AK na Białorusi nie przeszła bez echa. Co tam się naprawdę wydarzyło?
Raz po raz słyszymy o niszczejących grobach polskich żołnierzy poza granicami naszego kraju. Do kolejnego aktu wandalizmu doszło w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim na Białorusi. Tam, kwatera żołnierzy AK została dosłownie zrównana z ziemi.
Nie ma już krzyży
Kwatera poległych żołnierzy Armii Krajowej w obwodzie grodzieńskim na Białorusi była jedną z wielu, jakie znajdują się w tym kraju. Jednak nieznani sprawcy dokonali aktu dewastacji, w wyniku której nie pozostał żaden z 22 krzyży pozostawionych w tym miejscu pamięci. Niestety to nie pierwszy taki przypadek, gdy w sposób barbarzyński, oburzający i drastyczny dokonano aktu wandalizmu na polskich miejscach pamięci.
Zobacz również: Polacy stali się piratami na karaibskich morzach. To historia jak z filmu!
Biorąc pod uwagę skalę zniszczeń oraz sposób w jaki to zrobiono, nie można nie mówić o celowym działaniu. Najpierw użyto buldożerów aby zrównać kwatery z ziemią a potem posypano je piaskiem. Tego nie mogły zrobić pojedyncze jednostki, a w działanie musiały być zaangażowane miejscowe władze białoruskie.
Oświadczenie potępiające akty wandalizmu
Na początku lipca Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie oficjalnie potępiające akty wandalizmu oraz apel o zaprzestanie takich działań i ukaranie sprawców. Na dywanik został również wezwany charge d’affaires Białorusi, na którego ręce złożono ostry protest ze strony polskiej.
Szukasz więcej informacji o żołnierzach Armii Krajowej? Zobacz portal zolnierzewykleci.pl